Szkoda w rolnictwie

Rolniku, nie daj się zaniżonemu odszkodowaniu! Sprawdź, co naprawdę Ci się należy za uszkodzony budynek

17/6/2025

Wstęp – szkody w budynkach rolniczych to codzienność, ale wypłaty są zaniżane

W ostatnich latach rolnicy coraz częściej zmagają się ze skutkami ekstremalnych zjawisk pogodowych: silnych wichur, burz, gradobić czy ulew. Stodoły, obory, magazyny, wiaty czy hale maszynowe – wszystkie te budynki są niezbędne do prowadzenia gospodarstwa i niestety wyjątkowo podatne na uszkodzenia.

W takich sytuacjach liczymy na wsparcie ubezpieczyciela. Składki są przecież opłacane regularnie, a polisa obejmuje „szkody majątkowe”. Problem w tym, że wypłaty odszkodowań niemal zawsze są zaniżone – i to znacząco.

Co gorsza, większość rolników nie zdaje sobie z tego sprawy. Otrzymują kwotę np. 12 000 zł, podpisują ugodę lub nie składają żadnego zastrzeżenia, sądząc, że „tak już jest”. W rzeczywistości prawidłowe odszkodowanie mogłoby wynieść 30, 40, a nawet 60 tysięcy złotych więcej.

W tym artykule pokażemy:

  • na czym polegają zaniżenia stosowane przez zakłady ubezpieczeń,
  • dlaczego rolnicy często ich nie zauważają,
  • jak możesz dochodzić swoich praw,
  • oraz jak Justum może Ci pomóc odzyskać uczciwe pieniądze.

Dlaczego rolnicy często nie wiedzą, że odszkodowanie jest zaniżone?

Z naszych doświadczeń wynika, że zdecydowana większość rolników przyjmuje wypłatę od ubezpieczyciela bez kwestionowania jej wysokości. Dlaczego tak się dzieje?

🕰️ Brak czasu

Prowadzenie gospodarstwa to ciężka, całodobowa praca. Gdy dochodzi do szkody – najważniejsze jest jak najszybsze zabezpieczenie budynku i powrót do działania. Analizowanie kosztorysów, sprawdzanie cen i konfrontowanie się z towarzystwem ubezpieczeniowym zwykle schodzi na dalszy plan.

📄 Trudna, niezrozumiała dokumentacja

Kosztorysy sporządzane przez ubezpieczycieli są pełne skrótów, specjalistycznych pozycji i wyliczeń technicznych. Często nawet doświadczeni wykonawcy muszą się chwilę zastanowić, co konkretnie oznaczają poszczególne pozycje. Rolnik nie ma obowiązku znać się na KNR-ach, normach, amortyzacji czy stawkach za roboczogodziny.

🤝 Zaufanie do ubezpieczyciela

Wielu rolników zakłada, że skoro polisa jest opłacana, a rzeczoznawca oglądał budynek, to wypłata jest „uczciwa”. Tymczasem rzeczoznawca działa w imieniu TU, a nie klienta – jego zadaniem jest ograniczenie wysokości wypłaty, nie jej uczciwe oszacowanie.

💰 Każda kwota wydaje się lepsza niż żadna

„Dostałem 18 tysięcy – dobre i to.” Niestety, to częsta postawa. Ludzie są przyzwyczajeni, że od ubezpieczycieli „dużo nie dostaniesz”, więc nie drążą tematu. Tymczasem mogą tracić dziesiątki tysięcy złotych.

W efekcie większość wypłat przechodzi bez żadnej kontroli. Ubezpieczyciele doskonale o tym wiedzą – i wykorzystują to, przygotowując kosztorysy maksymalnie zaniżone. W kolejnej części pokażemy konkretne mechanizmy zaniżania wycen, które stosują.

Jakie są typowe zaniżenia? – konkretne przykłady z praktyki Justum

Zaniżanie odszkodowań to nie przypadek – to systemowy mechanizm, który ubezpieczyciele stosują na masową skalę. Kosztorysy są celowo konstruowane tak, by wypłacić jak najmniej, licząc na to, że klient nie zorientuje się lub nie będzie się odwoływał.

Poniżej przedstawiamy najczęstsze praktyki zaniżania, z którymi spotykamy się w sprawach budynków rolniczych:

💸 1. Zaniżone ceny materiałów budowlanych

Ubezpieczyciele stosują nieaktualne lub sztucznie zaniżone ceny. Przykłady z praktyki:

  • Blacha trapezowa: TU przyjmuje 25 zł/m², podczas gdy realna cena z montażem to 80–100 zł/m²,
  • Drewno konstrukcyjne: TU przyjmuje 800 zł/m³, gdy rynkowa cena przekracza 1500 zł/m³,
  • Folie, gwoździe, papy – często pomijane lub zaniżone o 30–50%.

🧱 2. Zaniżone stawki za robociznę

Kosztorysy TU bardzo często opierają się na stawkach oderwanych od realiów rynkowych:

  • 15–25 zł za roboczogodzinę, gdy rynkowe stawki wynoszą 60–80 zł,
  • brak ujęcia prac wysokościowych, specjalistycznych, wymagających rusztowań lub zabezpieczeń.

🚫 3. Pominięcie całych elementów konstrukcyjnych

To bardzo częsta praktyka – TU wycenia np. naprawę dachu, ale:

  • nie uwzględnia orynnowania, podbitek, wzmocnień konstrukcyjnych,
  • pomija wnętrze budynku, które uległo zalaniu,
  • nie dolicza demontażu starych elementów, wywozu gruzu, sprzątania po szkodzie.

🧯 4. Brak kosztów zabezpieczenia i prac tymczasowych

Wielu rolników musi:

  • natychmiast rozłożyć plandeki,
  • ustawić podpory,
  • wynająć ekipę do prowizorycznego zakrycia dachu.

TU bardzo rzadko zwraca za te działania, mimo że są konieczne i kosztowne – a prawo przewiduje ich zwrot.

🔄 5. Amortyzacja, mimo że polisa przewiduje wartość odtworzeniową

To klasyczny „trik” ubezpieczyciela:

  • np. dach z blachy ma 15 lat – TU obniża wartość o 50%, uznając go za „zużyty”,
  • mimo że zgodnie z polisą należy się pełne odtworzenie, nie wartość rynkowa.

🧮 6. Zaniżenie zakresu szkody

Zamiast wypłacić za 100 m² dachu – TU przyjmuje tylko 45 m² jako „uszkodzone”.
Zamiast pełnej wymiany poszycia – wpisują tylko „łatki naprawcze”.

To jedna z najczęstszych i najbardziej perfidnych form zaniżeń.

W kolejnej części artykułu pokażemy, co może zrobić rolnik, który podejrzewa, że jego odszkodowanie zostało zaniżone – i jakie ma realne prawa i możliwości działania.

Czy przejść do części 4: „Co możesz zrobić jako rolnik – masz prawo do pełnego odszkodowania”?

Co możesz zrobić jako rolnik – masz prawo do pełnego odszkodowania

Wielu rolników po otrzymaniu wypłaty z ubezpieczenia czuje rozczarowanie, ale… nie podejmuje żadnych działań. Dlaczego? Bo nie wiedzą, że mają konkretne prawa i realny wpływ na to, co się dalej stanie z ich sprawą. A prawda jest taka:

🔍 Jeśli Twoje odszkodowanie jest zaniżone, masz pełne prawo się odwołać, złożyć reklamację, zlecić analizę kosztorysu i walczyć o dopłatę.

⚖️ 1. Masz prawo się nie zgodzić z kosztorysem

Nie musisz być ekspertem, by powiedzieć: „to za mało”. Masz prawo:

  • zakwestionować wycenę TU,
  • złożyć odwołanie,
  • zlecić niezależną opinię rzeczoznawcy,
  • zażądać dopłaty.

📩 2. Możesz złożyć reklamację lub odwołanie

Towarzystwa ubezpieczeniowe mają obowiązek rozpatrzyć reklamację w ciągu 30 dni. Jeśli jej nie uwzględnią – sprawa może trafić do Rzecznika Finansowego lub do sądu.

Ale wcześniej warto…

🧠 3. Skonsultuj sprawę z kimś, kto się zna

Nie musisz analizować kosztorysu samodzielnie. Wystarczy, że:

  • prześlesz go do nas (Justum),
  • my go sprawdzimy i powiemy, czy i ile możesz odzyskać.

To nic nie kosztuje, nie zobowiązuje, a może oznaczać realne pieniądze na naprawę budynku.

💬 4. To nie „żebranie o więcej” – to Twoje prawo

Nie daj sobie wmówić, że odwoływanie się to „kombinowanie”. Ubezpieczenie to umowa – Ty płacisz składki, TU ma obowiązek wypłacić pełne odszkodowanie.

Jeśli wypłata została zaniżona – masz pełne prawo domagać się reszty.

W kolejnej części pokażemy, jak konkretne wsparcie może dać Ci kancelaria Justum – i dlaczego warto zgłosić się do nas jak najszybciej.

Jak pomaga Justum?

W Justum specjalizujemy się w jednej rzeczy: odzyskujemy zaniżone odszkodowania. Mamy zespół ekspertów z wieloletnim doświadczeniem w branży ubezpieczeniowej – wiemy dokładnie, jak działają towarzystwa, gdzie najczęściej zaniżają i jak skutecznie to udowodnić.

Co dokładnie dla Ciebie zrobimy?

📊 Bezpłatna analiza Twojej sprawy

Wystarczy, że prześlesz nam kosztorys lub decyzję ubezpieczyciela – bez żadnych zobowiązań. Sprawdzimy, czy wypłata została zaniżona i oszacujemy, o ile możesz walczyć.

✍️ Przygotowanie odwołania

Jeśli kosztorys jest błędny lub niepełny – przygotujemy odwołanie lub reklamację z dokładnym uzasadnieniem technicznym, popartym normami, cenami rynkowymi i dokumentacją.

💰 Możliwość cesji roszczenia i szybkiej wypłaty

Jeśli nie chcesz czekać – możemy odkupić Twoje roszczenie i wypłacić Ci należność od ręki, a dalszą walkę z TU bierzemy na siebie.

⚖️ Reprezentacja w sądzie – bez kosztów z góry

Jeśli sprawa wymaga wejścia na drogę sądową – nie musisz się obawiać. Pokrywamy wszystkie koszty postępowania, a Ty nie ponosisz żadnego ryzyka finansowego.

🎯 Dlaczego warto zgłosić się właśnie do nas?

  • 💼 Znamy realia gospodarstw i budynków rolniczych
  • 📉 Wiemy, gdzie ubezpieczyciele najczęściej zaniżają
  • 🛠️ Współpracujemy z rzeczoznawcami i kosztorysantami budowlanymi
  • 🔍 Prowadzimy sprawy do skutku – aż do dopłaty lub wygranej w sądzie

W kolejnej części pokażemy konkretny przykład rolnika, który dzięki naszej pomocy odzyskał dziesiątki tysięcy złotych.

Przykład z naszej praktyki – rolnik, który odzyskał 36 000 zł dopłaty

Poniższy przypadek doskonale pokazuje, jak wygląda rzeczywistość zaniżonych odszkodowań i jak wiele można zyskać, działając z pomocą Justum.

🧑‍🌾 Rolnik z woj. lubelskiego – uszkodzony dach obory po wichurze

Po przejściu silnej wichury w maju, rolnik zgłosił szkodę do swojego ubezpieczyciela. Wiatr zerwał część dachu w murowanej oborze, uszkodził konstrukcję nośną i spowodował zalanie wnętrza budynku.

💸 Decyzja TU: wypłata 13 700 zł

Ubezpieczyciel uznał szkodę za częściową, a kosztorys zawierał:

  • jedynie część powierzchni dachu (45 m² zamiast realnych 90 m²),
  • zaniżoną stawkę robocizny (24 zł/h),
  • brak ujęcia orynnowania, wzmocnień i robót zabezpieczających,
  • zastosowanie 40% amortyzacji mimo polisy odtworzeniowej.

📑 Nasze działania:

  • przeprowadziliśmy własną analizę techniczną i kosztową,
  • przygotowaliśmy odwołanie z pełną argumentacją,
  • wystąpiliśmy do TU o dopłatę na podstawie realnych stawek rynkowych.

Efekt: dopłata 36 400 zł

Po dwóch tygodniach TU przyznało dodatkowe 36 400 zł – bez konieczności kierowania sprawy do sądu. Dzięki temu rolnik mógł w całości odbudować dach zgodnie ze standardem i zabezpieczyć budynek przed kolejnym sezonem.

To tylko jeden z wielu przykładów. Większość rolników nawet nie wie, że ich wypłaty są zaniżone. Wystarczy przesłać nam dokumenty – sprawdzimy to bezpłatnie.

Przykład sukcesu Justum

Rolnik z woj. mazowieckiego otrzymał z ubezpieczenia 15 200 zł za uszkodzoną stodołę po burzy. Po analizie Justum okazało się, że kosztorys nie obejmował połowy dachu, pominięto zalane wnętrze i zastosowano amortyzację, mimo polisy odtworzeniowej. Przygotowaliśmy odwołanie i doprowadziliśmy do dopłaty w wysokości 42 700 zł – bez konieczności sądu, w ciągu 3 tygodni.

Podsumowanie

Nie oddawaj pieniędzy ubezpieczycielowi bez walki. Szkody w budynkach rolniczych to nie tylko problem techniczny – to realna strata finansowa, która może zagrozić funkcjonowaniu całego gospodarstwa. Niestety, ubezpieczyciele zaniżają niemal każde odszkodowanie, licząc na to, że rolnik nie zauważy różnicy albo nie będzie miał czasu, siły i wiedzy, by się odwołać. Nie musi tak być. Masz prawo do pełnej wypłaty – zgodnie z polisą, a nie według kalkulacji zaniżonych kosztorysów. Zapamiętaj: niemal każda wycena odszkodowania wymaga weryfikacji, kosztorysy TU są tworzone z myślą o oszczędnościach, nie o realnych kosztach naprawy, rolnik nie musi znać się na przepisach i kosztorysowaniu – od tego jest Justum, nawet po wypłacie odszkodowania można uzyskać dopłatę – często dziesiątki tysięcy złotych.

Skontaktuj się z nami i dowiedz się, jak możemy Ci pomóc.

Typowe błędy w kosztorysach ubezpieczycieli

Ubezpieczyciele nierzadko stosują techniki, które prowadzą do obniżenia wartości odszkodowania. Oto najczęstsze z nich:

Pomijanie kluczowych elementów w kosztorysie – brak uwzględnienia wszystkich uszkodzonych części budynków czy sprzętu.
Niepoprawne wyceny materiałów – stosowanie zaniżonych cen, które nie odzwierciedlają rzeczywistych kosztów rynkowych.
Brak technologii naprawy – w kosztorysach często brakuje pozycji, które uwzględniają rzeczywisty sposób naprawy, np. specjalistycznych prac dekarskich czy wyburzeń.
Automatyczne potrącenia amortyzacyjne – stosowanie zniżek za "zużycie" elementów, które w praktyce są konieczne do odbudowy gospodarstwa.

Skutki niedopłaconego odszkodowania

Zaniżone odszkodowanie oznacza dla rolnika konieczność poniesienia dodatkowych kosztów z własnej kieszeni. W przypadku poważnych szkód może to doprowadzić do:

ograniczenia możliwości prowadzenia działalności rolniczej,
utraty plonów lub hodowli,
konieczności zaciągnięcia kredytów na pokrycie strat,
problemów finansowych gospodarstwa w dłuższej perspektywie.

Jak Justum pomaga w dochodzeniu roszczeń?

Kancelaria Justum specjalizuje się w dochodzeniu roszczeń z tytułu szkód majątkowych, w tym w budynkach rolniczych. Dzięki naszemu doświadczeniu i wiedzy możemy:

Zanalizować kosztorys ubezpieczyciela – identyfikujemy wszystkie nieprawidłowości i wskazujemy, gdzie doszło do zaniżenia odszkodowania.
Przygotować profesjonalną opinię eksperta – współpracujemy z rzeczoznawcami, którzy dokładnie wycenią szkody.
Negocjować z ubezpieczycielem – prowadzimy rozmowy w imieniu klientów, aby uzyskać pełne i sprawiedliwe odszkodowanie.
Reprezentować klienta w sądzie – jeśli negocjacje nie przyniosą efektu, zapewniamy wsparcie prawne na etapie sądowym.

Dlaczego warto walczyć o swoje prawa?

Dochód z gospodarstwa rolnego jest podstawą utrzymania wielu rodzin. Dlatego ważne jest, aby w przypadku szkód odzyskać pełną kwotę potrzebną na naprawę strat. Wiele osób rezygnuje z dochodzenia swoich praw, obawiając się skomplikowanego procesu lub kosztów. W Justum minimalizujemy te obawy:

Nie pobieramy opłat wstępnych – działamy w oparciu o wynagrodzenie za sukces.
Zapewniamy pełne wsparcie – od analizy dokumentów po reprezentację w sądzie.
Zgłoś sprawę